#1906305 Czego uczy mnie Bóg w Biblii w Księdze Psalmów 63,5.mp4

#1906305 Czego uczy mnie Bóg w Biblii w Księdze Psalmów 63,5 Tak błogosławić cię będę, póki życia mego […] A usta moje będą cię wielbić radosnymi wargami. Psalm 63,5-6 Byłoby pięknie, gdyby struny naszego serca ciągle rozbrzmiewały melodią na chwałę Bożą! Jednak z natury jesteśmy niezdolni do uwielb...

Full description

Bibliographic Details
Main Author: Grzegorz Michalski (14314108)
Format: Dataset
Language:unknown
Published: 2023
Subjects:
Raz
Online Access:https://doi.org/10.6084/m9.figshare.21801247.v1
Description
Summary:#1906305 Czego uczy mnie Bóg w Biblii w Księdze Psalmów 63,5 Tak błogosławić cię będę, póki życia mego […] A usta moje będą cię wielbić radosnymi wargami. Psalm 63,5-6 Byłoby pięknie, gdyby struny naszego serca ciągle rozbrzmiewały melodią na chwałę Bożą! Jednak z natury jesteśmy niezdolni do uwielbiania Boga. Aby stało się to możliwe, musi nastąpić całkowita zmiana w naszym życiu. Wielbić możemy Boga dopiero wtedy, gdy Go poznamy, gdy nie obciąża nas dług naszych grzechów i gdy możemy z ufnością wznosić swój wzrok na Niego, ponieważ On nam wszystko wybaczył. To dokonało się w życiu wielu ludzi — również w życiu pewnego studenta. Trafił on na jeden ze szpitalnych oddziałów z ciężkim uszkodzeniem kręgosłupa. Leżeli tam sami młodzi ludzie i panowała niezbyt dobra atmosfera — niezadowolenie, dwuznaczne żarty, wzajemne złośliwości. Ku zdziwieniu innych pacjentów leżących na sali, młody człowiek na swojej szafce postawił kartkę z napisem: „ Oto przykazałem ci, abyś był uprzejmy i pełen ufności ”. Gdy na salę weszła pielęgniarka, po raz pierwszy nie usłyszała pod swoim adresem żadnych uwag, a podany obiad pacjenci zjedli bez zbędnego narzekania. Lekarz wyjaśnił choremu studentowi i jego rodzicom konieczność operacji, która w związku ze skomplikowanym uszkodzeniem kręgosłupa niosła za sobą duże ryzyko powikłań. Przyjęli tę wiadomość pełni wiary, będąc świadomi prowadzenia i woli Boga. Gdy student leżał już na stole operacyjnym, jeszcze przed podaniem narkozy oświadczył wobec wszystkich: „ Teraz poznaję, cieszę się i wysławiam Boże miłosierdzie! ”. Nigdy już nie wybudził się z narkozy. Z chwałą na swoich ustach odszedł do domu — do swojego Pana.