Minęło lato.

Powoli jesień się zbliża, ptactwo zbiera się do odlotu do ciepłych krajów, a ja myślami wracam do pierwszych wiosennych dni, kiedy to letnie plany zaczynały dopiero nabierać rumieńców. Kalendarz stopniowo zapełniał się imprezami, zarówno tymi, które sami planowaliśmy, jak i tymi, na które nas zapros...

Full description

Bibliographic Details
Main Author: Abkowicz, Mariola
Format: Article in Journal/Newspaper
Language:Polish
Published: Związek Karaimów Polskich. Karaimska Oficyna Wydawnicza Bitik 2007
Subjects:
art
Online Access:https://doi.org/10.33229/az.v19i2(16).314
https://bibliotekanauki.pl/articles/943047.pdf
https://bibliotekanauki.pl/articles/943047
Description
Summary:Powoli jesień się zbliża, ptactwo zbiera się do odlotu do ciepłych krajów, a ja myślami wracam do pierwszych wiosennych dni, kiedy to letnie plany zaczynały dopiero nabierać rumieńców. Kalendarz stopniowo zapełniał się imprezami, zarówno tymi, które sami planowaliśmy, jak i tymi, na które nas zaproszono. Przyznam, że wszystkie propozycje wydawały się kuszące: Troki – nasza letnia stolica i Bachczysaraj – stolica Chanów i samo centrum półwyspu Krymskiego, magiczne Kale przyciągało z magnetyczną siłą, gdzieś w oddali majaczyła Turcja, a w Wilnie już planowali obchody 610. rocznicy sprowadzenia Tatarów i Karaimów do Wielkiego Księstwa Litewskiego. The autumn is approaching, the birds are gathering to depart to warm countries, and I think I will return to the first spring days, when summer plans only started to pick up. The calendar was gradually completed with events, both those we were planning and those to which we were invited. I acknowledge that all the proposals seemed to be tempting: Troki – our summer capital and Bachczysarai – the capital of Khana and the centre of the Crimean peninsula itself, the magic Kale attracted with magnetic power, Turkey was left behind, and in Vilnius they had already planned to celebrate the 610th anniversary of the removal of Tatars and Karaims to the Grand Duchy of Lithuania.