The beginning of care and education practice and shaping the public-legal child care system in Piotrków Trybunalski until 1918

Caring for children deprived of parental care is one of the oldest responsibilities of the community towards their weakest representatives. Over the ages it was the abandoned and orphaned children who were first placed in the aid. For the centuries its forms were also developed and improved. Suppose...

Full description

Bibliographic Details
Published in:Lubelski Rocznik Pedagogiczny
Main Author: Szymczyk, Katarzyna Magdalena
Format: Article in Journal/Newspaper
Language:Polish
Published: www.wydawnictwo.umcs.lublin.pl 2020
Subjects:
Online Access:https://journals.umcs.pl/lrp/article/view/5512
https://doi.org/10.17951/lrp.2020.39.1.57-74
Description
Summary:Caring for children deprived of parental care is one of the oldest responsibilities of the community towards their weakest representatives. Over the ages it was the abandoned and orphaned children who were first placed in the aid. For the centuries its forms were also developed and improved. Supposedly the oldest of them had the character of spontaneous individual or social initiatives, yet unorganized, often occasional, caused by human empathy or heart reflexes, sometimes bearing a mark of biological rescue. Above all, it concerns alimentation and shelter. Further forms were associated with charitable activity of the Catholic Church and other organizations, most often of religious nature, that took over the responsibility for the most needy. It seemed common to them to understand care as a social activity of charitable and self-help nature. Help for children was mostly linked to philanthropic or educational activities. However, the fundamentals of properly understood systemic care over the youngest in Poland can only be traced after the First World War. The following article is an exemplification of the activities of the oldest organizations and institutions in Piotrków Trybunalski, a city of rich philanthropic tradition, directed to its youngest inhabitants. It is also an attestation to the words of Henryk Sienkiewicz said about Polska Macierz Szkolna in a year 1905 that "the sacrifice of the Polish society is simply inexhaustible. Many can be imputed to our national character and we are aware of our faults and shortcomings but when it comes to sacrificing a penny for public affairs few nations surpass us and even foreigners do justice to us in this respect". One may think these words have not lost their relevance today. Troska o dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej jest jednym z najstarszych obowiązków społeczności wobec swych najsłabszych przedstawicieli. Na przestrzeni wieków to do dzieci opuszczonych i sierocych w pierwszej kolejności kierowano działania pomocowe. Od wieków również rozwijano i doskonalono formy niesionej pomocy. Bodaj najstarsze z nich miały charakter samorzutnych inicjatyw indywidualnych bądź społecznych, jeszcze niezorganizowanych, często okazjonalnych, powodowanych ludzką empatią, niekiedy noszących znamiona biologicznego ratownictwa. Mowa tu przede wszystkim o akcjach dożywiania lub zapewnienia schronienia. Kolejne formy były związane z dobroczynną działalnością Kościoła katolickiego oraz innych organizacji najczęściej o charakterze wyznaniowym, które przejęły odpowiedzialność za najbardziej potrzebujących. Wspólne dla nich zdawało się rozumienie opieki jako aktywności społecznej o charakterze dobroczynnym i samopomocowym. Pomoc dzieciom przeważnie łączono z działalnością filantropijną bądź oświatowo-wychowawczą. Jednakże podwalin właściwie pojmowanej opieki systemowej nad najmłodszymi w Polsce możemy odnaleźć dopiero po I wojnie światowej. Niniejszy artykuł jest egzemplifikacją działalności istniejących w Piotrkowie Trybunalskim – mieście o bogatej tradycji filantropijnej – najstarszych organizacji i instytucji kierujących swą pomoc do najmłodszych mieszkańców. Jest zarazem poświadczaniem słów Henryka Sienkiewicza wypowiedzianych w sprawie Macierzy Szkolnej z 1905 roku, że „[…] ofiarność polskiego społeczeństwa jest wprost niewyczerpana. Wielu przyganom może podlegać nasz narodowy charakter i sami zdajemy sobie sprawę z naszych wad i braków, gdy chodzi jednak o poświęcenie grosza dla sprawy publicznej, mało narodów nas przewyższa, a i nawet cudzoziemcy oddają nam pod tym względem sprawiedliwość”. Można sądzić, że współcześnie słowa te nie straciły aktualności.