The inescapability of tragic human fate in Joseph Conrad's "Amy Foster"

Celem niniejszego artykułu jest ukazanie, w jaki sposób Joseph Conrad w opowiadaniu Amy Foster czerpie z tradycji antycznej tragedii greckiej, oraz zaprezentowanie motywów klasycznych, które pojawiają się w tym tekście. Jednym z najważniejszych tematów poruszanych przez Conrada jest nieuchronność lu...

Full description

Bibliographic Details
Main Author: Kowol, Agata
Format: Article in Journal/Newspaper
Language:English
Published: 2015
Subjects:
los
Online Access:http://ruj.uj.edu.pl/xmlui/handle/item/36730
https://doi.org/10.4467/24496758ZHE.15.001.4265
http://www.ejournals.eu/ZHE/2015/Tom-8/art/7057/
Description
Summary:Celem niniejszego artykułu jest ukazanie, w jaki sposób Joseph Conrad w opowiadaniu Amy Foster czerpie z tradycji antycznej tragedii greckiej, oraz zaprezentowanie motywów klasycznych, które pojawiają się w tym tekście. Jednym z najważniejszych tematów poruszanych przez Conrada jest nieuchronność ludzkiego losu, często bardzo tragicznego. Mocno osadzony w realiach swoich czasów i kulturze zachodnioeuropejskiej Conrad odziedziczył po wieku dziewiętnastym przeświadczenie, że świat nie jest już pod opieką dobrego Boga. Na tym tragicznym tle przedstawia autor losy Janka, młodego karpackiego górala, który cudem ocalawszy z katastrofy morskiej, doznaje okrutnego odrzucenia i obojętności ze strony mieszkańców angielskiej wioski, aby potem im zaufać i poślubić tytułową Amy. Szczęście jednak nie trwa długo, gdyż dziewczynie nie udaje się Janka w pełni zrozumieć. Opuszcza męża w chorobie, a on umiera w samotności. Inność młodego mężczyzny oraz wartości, którym pozostaje wierny, wydają się jego jedyną winą (hamartia). Jego życiem zdaje się kierować niewyjaśniona i okrutna siła, co można porównać do władzy kapryśnych bogów nad bohaterami greckich tragedii czy eposów Homera. Janko umiera bez rozpoznania czy zrozumienia własnej sytuacji, co sprawia, że jego koniec wydaje się jeszcze tragiczniejszy. W ten sposób bolesne odczucie pustki metafizycznej zostaje spotęgowane próżnią epistemologiczną. Odrobinę nadziei tej ciemnej wizji dodaje jednak pełen empatii komentarz dwu narratorów zewnętrznych w szkatułkowej kompozycji tekstu, którzy umieszczając historię Janka w perspektywie uniwersalnej, odgrywają rolę chóru z tragedii antycznej. Paradoksalnie, snując opowieść o nieczułości i beznadziejnej przepaści między ludźmi, sami dają oni świadectwo współczucia, zrozumienia i udanej komunikacji, co świadczyć może również o efekcie swoistej katharsis, do której prowadzić może sama literatura.