Obraz kryzysu władzy w XX wieku w afrykańskich utworach Ryszarda Kapuścińskiego (Gdyby cała Afryka, Jeszcze dzień życia, Cesarz, Heban, Podróże z Herodotem)

Ryszard Kapuściński nazywany jest przez współczesnych ludzi pióra reporterem do spraw Afryki. W swoich książkach, które są zbiorami esejów, sprawozdań i reportaży dał czytelnikowi nowe spojrzenie na przyczyny kryzysów nowych państwowości i władzy na tym kontynencie w latach 60-tych XX w. po wyzwolen...

Full description

Bibliographic Details
Main Author: Świerczek, Ewelina
Format: Other/Unknown Material
Language:Polish
Subjects:
Oja
Online Access:https://ruj.uj.edu.pl/xmlui/handle/item/206485
Description
Summary:Ryszard Kapuściński nazywany jest przez współczesnych ludzi pióra reporterem do spraw Afryki. W swoich książkach, które są zbiorami esejów, sprawozdań i reportaży dał czytelnikowi nowe spojrzenie na przyczyny kryzysów nowych państwowości i władzy na tym kontynencie w latach 60-tych XX w. po wyzwoleniu spod kolonializmu. Autor poznawał i opisywał Afrykę z przerwami przez prawie 40 lat. Interesowały go nie tylko nowe władze, ale także zwykli ludzie, stosunki społeczne, przeszłość, przyroda, wierzenia i wszystkie żywioły, które w sposób okrutny i bezlitosny rządziły tym lądem. Zaraz na starcie do nowej cywilizacji okazało się, że odzyskanie niepodległości nie zawsze oznaczało wolność, lepsze, godne życie i sprawiedliwość. Afryka cywilizacyjnie tkwiła w epoce średniowiecza. We wszystkich dziedzinach życia, gospodarki ciążyła kolonialna przeszłość i niewolnictwo, które w ciągu kilku wieków zdziesiątkowało ludność Afryki, a życie pozostałych sprowadziło do wegetacji, poniżającej godność człowieka. Niewolnictwo i wyzysk kolonizatorów miał też zgubne skutki w stosunkach międzyludzkich. Czarny traktowany był jak ktoś Inny, nie – człowiek, którego przemocą zmuszano do pracy na rzecz Białego. Tym sposobem narodził się apartheid.Historyczne dla Afryki były wspomniane lata 60-te. Wtedy na drodze porozumienia między metropoliami kolonialnymi a przywódcami ruchów wyzwoleńczych większość państw odzyskała niepodległość. W 1963 r. na I konferencji OJA w Addis Abebie, której gospodarzem był cesarz Etiopii Hajle Sellasje I, przywódcy 28 niepodległych państw Afryki usiłowali stworzyć program dekolonizacji i form walki o jedność narodową. Po wielu dyskusjach podpisano jedynie Kartę Afryki, której zapisy nie naruszały istniejącego układu sił na kontynencie. Kolejne konferencje także nie wnosiły nowych rozwiązań. Byli kolonizatorzy mimo złożonych obietnic nadal nie tracili z oczu swoich interesów. Na różne sposoby destabilizowali nowe państwa, np. aresztując ich przywódców czy narzucając im swoją konstytucję albo podburzając do walki zwaśnione klany. Negatywny wpływ na budowanie ustrojów wyzwolonych krajów miała ekspansja propagandowa i dozbrojenie niektórych armii przez ZSRR, kraje socjalistyczne i USA.Przywódcom krajów afrykańskich nie udało się zmienić położenia ludności. Lepiej żyło się tylko tym, którzy doszli do władzy. Łatwe wzbogacenie się ludzi polityki doprowadziło do zaciętych walk o udział w rządach. Rozpętały się wojny domowe, rewolty, zamachy stanu, rzezie i razem z tym głód. Afryka potrzebowała przywódców, którzy potrafiliby zatrzymać proces jej marginalizacji, zacząć demokratyzację swoich krajów, przeprowadzić reformy, zadbać o rozwój gospodarczy. R. Kapuściński śledził działania ludzi z kręgu władzy. Przedstawił wielkie osobistości, m.in. Nkrumaha z Ghany, Sekou Toure z Gwinei, Hajle Sellasjego I z Etiopii, Ben Bellę z Algierii, Miltona Obote z Ugandy, Tafafa Balewę z Nigerii. Większość z nich do władzy wyniosła walka wyzwoleńcza albo rewolucja. Nkrumah, Toure i inni wierzyli, że uda się im zmienić pokolonialną rzeczywistość. Z różnym powodzeniem próbowali umacniać prestiż władzy w kraju i przeprowadzić reformy. Na drodze realizacji planów niezmiennie stawały konflikty plemienne i wojny. Niektórzy przywódcy silną władzę rozumieli jako nieograniczoną. Rządzili jednoosobowo mając u boku elitę polityczną, która za wszelką cenę chciała się wzbogacić. Przeciw takim rządom organizowane były zamachy i przewroty pałacowe. Niezadowolenie zwykłych Afrykańczyków wykorzystywali wojskowi watażkowie, którzy bezpardonowo rozprawiali się z władzą i sami obejmowali rządy, jak np. Amin z Ugandy, Doe i Taylor z Liberii, Mobutu z Kongo.Afrykę pod koniec XX w. coraz bardziej pogrążał marazm polityczny i społeczny. Odzyskano niepodległość, ale nie udało się przeprowadzić dekolonizacji. Ryszard Kapuscinski is called by contemporary writers a reporter for Africa. In his books, which are collections of essays, reports and documentaries give the reader new insights into the causes of crises new statehood and power on the continent in the 60s of the twentieth century after liberation from colonialism. The author learned and described Africa on and off for nearly 40 years. He was interested not only a new government, but also ordinary people, social relations, history, nature, beliefs, and all the elements that cruel and merciless rule over this land. Immediately at the start of a new civilization, it turned out that independence does not always mean freedom, better life in dignity and justice. Africa in terms of civilization lay in the Middle Ages. In all areas of life, the economy was still a colonial past and slavery that within a few centuries decimated the population of Africa and brought to life the remaining vegetation, degrading human dignity. Slavery and exploitation colonists also had disastrous consequences in human relations. Black person was treated as someone else, no - the man whose violence forced to work for White person. In this way, was born of apartheid. Historical for Africa was mentioned years 60th. Then, by agreement between metropolises colonial liberation movements and the leaders of most countries regained independence. In 1963. On the first conference of the OAU in Addis Ababa, hosted by the Emperor of Ethiopia Hajle Sellasje I, the leaders of 28 independent African states sought to create a program of decolonization and forms of struggle for national unity. After many discussions only signed the Charter of Africa, whose provisions don’t infringe existing balance of forces on the continent. Subsequent conferences also didn’t ask for new solutions. They were colonizers despite promises still not lose sight of your interests. In many ways they destabilized new countries, eg. by arresting their leaders or imposing on them its constitution or inciting to fight warring clans. The negative impact on building regimes have liberated countries of propaganda and expansion of some military rearmament by the ZSSR, the socialist countries and the USA. Leaders of African countries failed to change the position of the population. Better they lived only to those who came to power. Easy enrichment people policy has led to fierce fighting to participate in government. Unleashed civil wars, revolts, coups, massacres and together with this hunger. Africa needed leaders who could stop the process of marginalization, start the democratization of their countries, reform and take care of economic development. R. Kapuscinski followed the actions of people from the circle of power. He presented the great personalities: Nkrumah of Ghana, Sekou Toure from Guinea, Sellasjego Haile I from Ethiopia, Ben Bella from Algeria, Milton Obote from Uganda, Tafafa Balewa from Nigeria. Most of them to power was the liberation struggle or revolution. Nkrumah, Toure and others believe they'll change the postcolonial reality. With varying degrees of success trying to strengthen the prestige of power in the country and carry out reform. On the road plans invariably became tribal conflicts and war. Some leaders understood as a strong power unlimited. They ruled single-handedly side with the political elite, which it wanted to get rich. Against such governments they were organized coups and palace revolutions. The discontent of ordinary Africans used the military warlords who ruthlessly settled with power and they embraced governments, for example. Amin from Uganda, Doe and Taylor from Liberia, Mobutu from Congo. Africa in the late twentieth century. Sinking deeper and deeper political and social stagnation. They recovered independence, but failed to carry out decolonization.