Introduction

Contemporary culture encourages us to strive for professional excellence, but when it comes to morality, we are too often satisfied with being “good enough”. From the pedagogical point of view, this raises the danger of technocratism, i.e., the belief that the highest professional qualifications aut...

Full description

Bibliographic Details
Main Authors: Gałkowski, Stanisław Karol, Królikowska, Anna
Format: Article in Journal/Newspaper
Language:Polish
Published: Jesuit University Ignatianum in Krakow 2021
Subjects:
Online Access:https://apcz.umk.pl/SPI/article/view/36256
Description
Summary:Contemporary culture encourages us to strive for professional excellence, but when it comes to morality, we are too often satisfied with being “good enough”. From the pedagogical point of view, this raises the danger of technocratism, i.e., the belief that the highest professional qualifications automatically make us experts in a given field. The danger lies, firstly, in the fact that it prompts us to adopt the model of educating technocrats as the goal of education – specialists in a narrowly understood field. Equally harmful in its effects is the second type of danger, which is expressed in the fact that we (educators and educators) can perceive ourselves as technocrats – the efficient functionaries of education, able to carry out every task set before us, but without subjecting it to broader reflection or moral evaluation. Dzisiejsza kultura zachęca nas do osiągania doskonałości zawodowej, jeśli natomiast chodzi o dziedzinę moralności – zadowalamy się zbyt często byciem „wystarczająco dobrym”. Z punktu widzenia pedagogiki rodzi to niebezpieczeństwo technokratyzmu – przekonania, że najwyższe kwalifikacje zawodowe automatycznie czynią nas ekspertami w danej dziedzinie. Niebezpieczeństwo to polega po pierwsze na tym, że skłania do przyjęcia jako celu edukacji modelu kształcenia technokratów – specjalistów w wąską pojętym obszarze. Równie szkodliwy w swoich skutkach jest drugi rodzaj niebezpieczeństwa, który wyraża się w tym, że my sami (pedagodzy i wychowawcy) możemy postrzegać siebie jako technokratów – sprawnych funkcjonariuszy edukacji, potrafiących zrealizować każde postawione przed nami zadanie, nie poddając go jednak szerszej refleksji ani ocenie moralnej.