Problem mieszkaniowy i higiena w Prusach 1806–1871
Problematyka historii codzienności Prus jest czymś nowym w polskim pisarstwie hi-storycznym. Do tej dziedziny należą również dzieje sposobu mieszkania i powiązane z nimi sprawy higieny. Można powiedzieć o stałym postępie w zmianach warunków mieszkaniowych w Prusach w XIX w., ale w nierównym stopniu...
Main Author: | |
---|---|
Format: | Article in Journal/Newspaper |
Language: | English Polish |
Published: |
Polish Naval Academy of the Heroes of Westerplatte
2020
|
Subjects: | |
Online Access: | https://doaj.org/article/82a9842d09fe4969bf85d3f42c25e973 |
Summary: | Problematyka historii codzienności Prus jest czymś nowym w polskim pisarstwie hi-storycznym. Do tej dziedziny należą również dzieje sposobu mieszkania i powiązane z nimi sprawy higieny. Można powiedzieć o stałym postępie w zmianach warunków mieszkaniowych w Prusach w XIX w., ale w nierównym stopniu obejmującym różne grupy ludności. Liczba ludności rosła szybciej niż ilość mieszkań, a z tym rosły ich ceny. Z kolei ceny mieszkań nie przystawały do zarobków, a w związku z czym budownictwo mieszkaniowe pozostawało nieopłacalne. Najważniejszą formą mieszkania stało się mieszkanie mieszczańskie, ponieważ ono to wyznaczyło współcześnie obowiązujący uniwersalny i ponadklasowy model domostwa. Domy chłopskie długo odstawały od miejskich pod względem standardu i wyposażenia. Stop-niowo dawniej bardzo drogie meble z czasem zaczęły być produkowane w coraz bardziej masowy sposób, a w ślad za tym dostępne dla kieszeni średniej klasy. Następowała też spe-cyfikacja mieszczańskiej przestrzeni domowej: upowszechniał się salon, gabinet, biblioteka, buduary dla dam, sypialnia i pokój dziecięcy. Wraz ze specyfikacją zmienił się też język. Dawniej ogólne określenie izba (Stube) zostało zastąpione przez doprecyzowane pojęcie pokój (Zimmer) – dziecinny, gabinet, sypialnia, salon. Dawniej pokoje były przechodnie, teraz pojawiły się korytarze, które zapewniły prywatność przebywających w nich osób. Następowa-ła indywidualizacja dawniej wspólnej przestrzeni. Wyposażenie domu przeciętnego rzemieśl-nika ograniczało się do łóżka, stołu, szafy i komody, albo skrzyni, która stanowiła namiastkę szafy. Zwykle jednak mistrz-rzemieślnik w I poł. XIX w. miał własny dom, reszta wynajmowała mieszkania w czynszówkach. Mieszkania robotników były za to bardzo zagęszczone, bo nie dość, że dla zysku podnajmowano w nich pokoje, to trzeba było także tolerować obecność samotnego brata, czy siostry albo dziadków. Do tego dochodziła znaczna ilość dzieci, cza-sami chętnie wykorzystywanych do pracy w fabryce, np. w przemyśle tekstylnym, co powo-dowało, że jeżeli ... |
---|