Summary: | Porównanie administracji opiekuńczej oświeconego absolutyzmu i administracji opiekuńczej współczesnego państwa uznawanego za demokratyczne może zatem dać asumpt do interesującej konkluzji: iż z punktu widzenia teoretycznego nie ma znaczenia, jaką formę przybiera władza, gdyż jeśli za cel postawi sobie „opiekę” nad ludnością, to i tak do sprawowania opieki wykorzysta prawo administracyjne. Przestaje być więc istotny tzw. trójpodział władzy, który i tak nie jest w pełni logiczny ani realny. Mimo więc zmieniającej się postaci władzy, która ciągle jest ta sama i uosabiana w podmiocie Państwa, forma jej oddziaływania, tj. prawo administracyjne w swej istocie się nie zmienia. (.) Traci przy tym na znaczeniu forma ustroju. Nie mogę w pełni zgodzić się, że aktualnie postępują: dekoncentracja zasobów i decentralizacja państwa. W mym mniemaniu koncentracja i centralizacja zasobów się zwiększa, ponieważ zwiększa się wolumen obrotów. Upraszczając: Fryderyk II Wielki nie mógłby decydować o takim transferze środków, jak Angela Merkel. Rynek z autarkicznego stał się globalny. Zasoby nadal znajdują się w posiadaniu władzy, która decyduje o ich przeznaczeniu. Absolutyzm monarszy zamienił się w absolutyzm szefa partii. Pod przykryciem demokracji rozwija się partyjna oligarchia. Partia i jej przywódca decydują o losie narodu za pomocą prawa, które sami każą tworzyć.
|